Pierwsze trzy punkty!
Błękitni Gniechowice pokonali Czarnych Białków 4:3(0:2). Bramki dla Błękitnych strzelili- Karol Domagała 3 oraz Bartosz Killich. Mecz miał szalony przebieg- przegrywaliśmy już 0:3, ale chłopaki pokazali wolę walki i przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę.
W pierwszych fragmentach meczu Błękitni utrzymywali się przy piłce, ale po jednej ze strat goście wyprowadzili kontrę i otworzyli wynik meczu. W 12 minucie spotkania, posłana została kolejna długa piłka w stronę napastników Białkowa i faul w polu karnym popełnił Paweł Haras. Sędzia wskazał na ,,wapno'' i za chwilę było 2:0. Piłkarze Gniechowic naciskali rywala, spychali gości do defensywy, ale niewiele z tego wynikało. Brakowało skuteczności i pomysłu na wykończenie akcji. Na przerwę piłkarze schodzili przy wyniku 0:2
Początek drugiej połowy to w dalszym ciągu ataki Błękitnych, z tą zmianą, że zaczynały one siać coraz większą panikę w obronie rywali. W 55 minucie przyjezdni podwyższają wynik po rzucie rożnym na 3:0 i postanawiają bronić wyniku. Od tego czasu Gniechowice niemal nie schodzą z ich połowy. Taka gra i duża ilość strzałów przynosi w końcu skutek w 65 minucie, kiedy po zamieszaniu w polu karnym bramkę zdobył Karol Domagała. Po tej bramce obrona Gniechowic( łącznie z bramkarzem) była już ustawiona na połowie boiska. Czarni próbowali kontrować, ale gra gospodarzy wyglądała coraz lepiej. Bramkę na 2:3 zdobył Domagała i chwilę później pięknym strzałem z dystansu doprowadził do remisu. Błękitni nie rezygnowali chcąc zgarnąć komplet punktów. Sztuka ta udała się na 5 minut przed końcem- fantastycznym uderzeniem popisał się Bartosz Killich. Po strzale z dystansu, piłka odbiła się od poprzeczki wpadła do siatki. Pierwsze zwycięstwo w sezonie 16/17 stało się faktem!
Komentarze