Trzy punkty w Brzezinie!

Po bardzo ciężkim meczu Błękitni Gniechowice pokonali w Brzezinie miejscowego Mechanika 0:1(0:1). Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił tuż przed przerwą Bartosz Killich. Warto dodać, iż nieobecnego dziś Radosława Ziębę w bramce zastąpił młodziutki Tomasz Laszczyk i jak pokazuje wynik meczu spisał się bez zarzutu.

W pierwszych minutach Błękitni stworzyli sobie dwie dogodne sytuacje - najpierw Karol Domagała będąc oko w oko z bramkarzem gospodarzy nie trafił w bramkę, kilka minut później Radosław Pluta trafił w poprzeczkę z rzutu wolnego. Wraz z upływem minut Mechanik zaczynał grać coraz odważniej i kreować sobie sytuacje strzeleckie. Dwukrotnie ratowała nas poprzeczka, raz z linii bramkowej piłkę wybił nasz obrońca. Do 40 minuty żaden zespół nie był w stanie strzelić bramki. Właśnie wtedy prawą stroną boiska popędził Łukasz Kopernicki i po dośrodkowaniu w pole karne, piłka po rykoszecie znalazła się pod nogami Bartosza Killicha, który otworzył i jak się później okazało ustalił wynik spotkania. 

Po zmianie stron to Brzezina tworzyła sobie lepsze okazje do zdobycia gola. Błękitni umiejętnie się bronili,często utrzymując się przy piłce lub od czasu do czasu groźnie kontrując. Ostatecznie udało się dowieźć zwycięstwo. Trzeba jednak przyznać, że w kilku sytuacjach mieliśmy sporo szczęścia (czyli to czego zabrakło nam chociażby w Osieku).